Forum -= Żędowice =- Strona Główna  
 FAQ  •  Szukaj  •  Użytkownicy  •  Grupy •  Galerie   •  Rejestracja  •  Profil  •  Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości  •  Zaloguj
 Staruszek tranzystor - do sześćdziesiątki coraz bliżej! Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Pasiek
Administrator
Administrator



Dołączył: 24 Lis 2005
Posty: 400 Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z zaskoczenia

PostWysłany: Pią 21:54, 23 Gru 2005 Powrót do góry

Gdyby nie wynalazek tranzystora, moglibyśmy dziś tylko pomarzyć o wydajnych komputerach mieszczących się na biurku. Dlatego zatrzymajmy się na chwilę przy tym wynalazku, który zrewolucjonizował świat - szczególnie, że dziś przypada umowna 58. rocznica jego narodzin.

Historię tranzystora właściwie powinno rozpocząć się od praw formułowanych Maxwella czy Faradaya z XIX wieku. Jednak dopiero radio - wynalazek Marconiego - poważnie przyspieszył prace nad tranzystorem. Problemem były bowiem słabnące z odległością fale radiowe; należało je jakoś wzmocnić nie niszcząc niesionych przez nie informacji.

Pomogła w tym lampa próżniowa stworzona przez Johna Fleminga, udoskonalona później przez Lee DeForesta. Nadawała się ona do konstruowania odbiorników radiowych, telefonów czy komputerów, ale miała kilka wad: potrzebowała sporych ilości energii elektrycznej, grzała się, a przy okazji zajmowała ładny kawałek przestrzeni (patrz również artykuł: "Natłok rocznic").

Nadchodzi przełom: Bell Labs potrzebuje lepszych telefonów

W latach trzydziestych pracownicy Bell Labs starali się stworzyć odpowiednik lampy, który jednak byłby w stanie poprawnie pracować z falami o bardzo wysokich częstotliwościach. Miały one być stosowane w "nowoczesnej" telefonii.

John Bardeen, Walter Brattain i William Shockley postanowili skorzystać z półprzewodnika, czyli z krzemu. Udało im się zauważyć, że ma on tendencję do lepszego przewodnictwa bądź ładunków dodatnich (dziur), bądź ładunków ujemnych (elektronów). Doszli do wniosku, że po dołożeniu do półprzewodnika trzeciej elektrody, byliby w stanie kontrolować przepływ ładunków przez półprzewodnik.

W czasie prac prowadzonych między 17 listopada i 23 grudnia 1947 roku udało im się ostatecznie skonstruować urządzenie, które działało tak samo, jak lampa próżniowa, ale zajmowało mniej miejsca i potrzebowało do pracy zaledwie ułamka mocy niezbędnego do napędzenia lamp. W ten sposób narodził się tranzystor (ang. "transfer resistor" lub "transconductance resistor").

Image
    Pierwszy tranzystor


"Boże, jaki on malusi!"

Pierwszy tranzystor miał ok. 1,3 centymetra wysokości, był zatem kilkukrotnie mniejszy niż typowa lampa. Jednak dziś, po 58 latach, taki wynik na nikim nie zrobiłby wrażenia. W przeciętnym rdzeniu procesora - który zwykle jest zbliżonej wielkości - mieści się kilkadziesiąt milionów tranzystorów.

Za swoje odkrycie Bardeen, Brattain i Shockley otrzymali w 1956 roku Nagrodę Nobla.

[link widoczny dla zalogowanych], [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy tematOdpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme :: Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)