Audi Q7 V12 TDI!

Nie ma wątpliwości, że już przy przygotowywaniu się Audi do wyścigu Le Mans, wiedziano, że jednostka zamontowana w R10 wkrótce trafi do seryjnej produkcji. Ile osób niezwiązanych z firmą mogło jednak przypuszczać, że stanie się to tak szybko.

Dziś już wiadomo, że silnik ten w nieco zmienionej postaci montowany będzie w autach osobowych. Pierwszym z nich jest model Q7.

Dane techniczne podane przez producenta zapierają dech w piersiach. Sześciolitrowa jednostka V12 TDI (z cylindrami ułożonymi pod kątem 60 stopni i dwiema turbosprężarkami) osiąga moc 500 KM i dysponuje maksymalnym momentem obrotowym wynoszącym 1000 Nm i dostępnym od 1750 obr./min. Pozwala to rozpędzić do setki, takiego kolosa jakim jest Q7, w 5,5 sekundy! To osiągi jakich nie powstydziłoby się wiele seryjnych aut sportowych. Aż strach pomyśleć co by było, gdyby V12-tka miała, tak jak jej wyścigowa wersja, 650 KM.

Skrzynia korbowa wykonana została z połączenia żeliwa i grafitu wermikularnego (materiał ten nazwany został GJV-450), który jest o 100 procent bardziej odporny na zmęczenie od szarego żeliwa. To pozwoliło na zastosowanie cieńszych ścian skrzyni i zminimalizowanie wagi. Motor V12 jest jednocześnie tylko o 166 mm dłuższy od V8. Zresztą nie mogło być inaczej, gdyby był większy po prostu nie zmieściłby się do Q7.

Audi podaje, że silnik powinien średnio spalać 11,9 l/100 km ale przy takiej pojemności i takich osiągać wydaje się, że w rzeczywistej eksploatacji zużycie ropy będzie na znacznie wyższym poziomie.

Żeby pokazać jak potężny jest silnik Audi można tylko powiedzieć, że motory V12 owszem mają już od pewnego czasu swoje zastosowanie, tylko że w łodziach i lokomotywach spalinowych.

Nowa jednostka Audi produkowana będzie w Györ na Węgrzech.

(http://auto.gazeta.pl/)

W to , że V 12 pali 11,9 litra oleju napędowego na 100 to jet to nie możliwe.Taki silnik minimum pali 25/30 litrów!